Piknik Towarzystwa Warszawskiego Sierpień 2019
W zasadzie na czas wakacji Klub Seniora zawiesza swoją działalność. Nie oznacza to jednak, że zapadamy w jakiś zimowy sen!Polonijne organizacje wzajemnie zapraszają się na spotkania organizowane przez siebie. W każdej z organizacji i tak jest grupa osób, które należą i tu i tam i ówdzie. Taką tradycyjną imprezą corocznie organizowaną na początku sierpnia jest doroczny letni Piknik Towarzystwa Warszawskiego.
Pomysł jest doskonały. Bez sensu płacić w lecie za wynajem sali na spotkanie. To oznacza przecież zaduch w czterech ścianach i konieczność używania klimatyzacji. Latem przecież można spotkać się pod dachem nieba i wśród zieleni pooddychać pełnymi płucami.
Piknik odbył się 10 sierpnia w tradycyjnym miejscu, czyli Marie-Curtis Park w Etobicoke, przy 42 Street. To poprzeczna do Lake Shore Blvd. zaraz za ostatnią pętlą "Browns Line Loop" tramwaju 501, na granicy Toronto i Mississauga. Czas oficjalnie od 10am do 4pm, ale wiem, że Zarząd był tam od świtu, aby zarezerwować miejsce i piknikowe stoły dla wszystkich gości. Wszystkie prawie imprezy organizowane przez Towarzystwo Warszawskie są typu potluck, czyli każdy coś przynosi i wspólnie ucztujemy.
Zapowiedzianą w mailu zasadą było, że kobiety przynoszą coś do zjedzenia, a panowie coś do picia. Godne to i sprawiedliwe. Nikt nie narzeka. Zgodnie z zapowiedzią była też muzyka, śpiewy, tance i rozmowy z przyjaciółmi.
Trochę ruchu, aktywności, świeżego powietrza każdemu potrzeba, a taniec i śpiew świetnie to wspomagają. Na początek tradycyjnie koncertowali Renata i Bolesław Cynarscy. Towarzyszył im Stanisław Masztalerz. Potem tworzyły się większe zespoły śpiewające.
Dojazd bardzo prosty. Komunikacja miejska tak z Toronto jak i z Mississauga dowozi na miejsce. Dla zmotoryzowanych podaję szczegóły, aby na przyszły rok nie było wymówki żadnej, że daleko, czy nie wiadomo gdzie.
Jadąc z Toronto ulicą Lake Shore Blvd. na zachód trzeba minąć Long Branch, dojechać do 42 ulicy poprzecznej i skręcić w lewo, do parku. Parkowanie jest bezpłatne. Jesli braknie miejsca na parkingu, to można parkować przy
ulicach po wschodniej stronie parku lub można zaparkować
w drugiej, zachodniej części parku. W tym celu trzeba jednak wrócić do Lake Shore i pojechać kilkaset metrów na zachód i skręcić w lewo do parku.
Pozostałe zdjęcia fotoreportażu można obejrzeć tutaj
No comments:
Post a Comment